Peelingi to świetny sposób na dokładne oczyszczenie skóry. Peeling nie tylko myje, ale też złuszcza naskórek, dlatego trzeba uważać, by taki zabieg nie był zbyt intensywny. Czym się kierować przy wyborze takich kosmetyków?
Czym jest peeling?
Peelingi mają inną konsystencję niż mydła czy żele do mycia – są w nich drobne granulki, które po nałożeniu na ciało ścierają naskórek. Peelingi występują w różnych wersjach. Te do ciała zwykle mają grubsze, większe ziarenka, dzięki czemu intensywniej oddziałują na skórę, do delikatniejszej cery warto używać łagodniejszych peelingów drobnoziarnistych. W naturalnych peelingach, które można kupić na przykład na eranatura.pl/, głównym składnikiem jest cukier albo sól morska, prócz tego stosuje się także zmielone łupiny orzechów oraz ziarna.
Peelingi działają mocniej niż mydła, dlatego nie powinno się ich używać codziennie, ponieważ w ten sposób zniszczy się naturalna bariera lipidowa skóry. Ważne jest też, aby obok składników ścierających w peelingu znalazły się jeszcze substancje nawilżające.
Zadaniem peelingu jest złuszczenie martwego naskórka, jednak zabieg ten nie może podrażniać skóry – jeśli po myciu jest ona zaogniona i porysowana, to znaczy, że wybrany kosmetyk działa zbyt mocno i trzeba go zastąpić czymś łagodniejszym.
Jaki peeling do twarzy?
Oddzielną kategorią są peelingi do oczyszczania cery i można je znaleźć na https://eranatura.pl/kosmetyki-do-pielegnacji-twarzy/peelingi-do-twarzy-naturalne-kosmetyki/. Do twarzy raczej nie powinno się używać peelingów gruboziarnistych, a w przypadku cery problematycznej najlepszym rozwiązaniem są peelingi enzymatyczne, które w ogóle nie zawierają drobinek ścierających, a jedynie enzymy pochodzenia roślinnego. Enzymy rozpuszczają białka, z których zbudowane są martwe komórki naskórka, mają też silne właściwości regeneracyjne, co pobudza skórę do szybszej odnowy i usuwania niedoskonałości cery. Peelingi enzymatyczne można stosować częściej, ale przy bardzo wrażliwej cerze lepiej nie przesadzać z ilością zabiegów.