Jak zdrowo schudnąć, aby nie zwariować?

Jak zdrowo schudnąć, aby nie zwariować?

Zadbana, zgrabna, smukła, lekko wyrzeźbiona – to jedne z najczęściej wymienianych cech wymarzonej sylwetki. Niejedna z nas do takiej dąży, niektórym nawet się udało, a jeszcze inne po osiągnięciu celu powróciły do starej wagi i to jeszcze z nawiązką.

Odchudzanie bywa problematycznym procesem, który nie zawsze jest dobrze rozumiany, a jak wiadomo, złe, mylne podejście rodzi wiele problemów. Poruszymy dzisiaj kilka najważniejszych naszym zdaniem zagadnień, podpowiemy, jak zdrowo chudnąć oraz jak nie oszaleć podczas tego całego procesu.

Zdrowe jedzenie a kaloryczność

Zbilansowana dieta jest najważniejszym i jedynym czynnikiem, bez którego nie ma mowy o zrzucaniu kilogramów. Nie chodzi tutaj tylko o zdrowe jedzenie, ale o przemyślane, zrównoważone i dostosowane do naszych potrzeb. Oczywiście te nieprzetworzone, bogate w wiele składników odżywczych produkty są bardzo sycące, jednak to nie one są główną przyczyną znikającej tkanki tłuszczowej.

Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że za tycie odpowiada nadmiar spożywanych kalorii, a nie niezdrowe produkty. Głównym czynnikiem odpowiadającym za chudnięcie jest tak zwany deficyt kaloryczny wyliczany na podstawie naszej aktywności, wieku, wzrostu oraz wagi. Utrzymywanie zalecanego deficytu sprawi, że nawet jedząc same batony, jesteśmy w stanie schudnąć, tylko umówmy się – tym raczej się nie najemy. Lepiej zjeść trzy sycące posiłki niż cztery batony, po których wciąż będziemy odczuwać głód.

Czy sport rzeczywiście jest zdrowy?

Dobrym dodatkiem do trzymania diety jest aktywność sportowa, która bezpośrednio wpływa na wygląd naszej sylwetki. Ciało osoby, która ćwiczy, jest smuklejsze, zgrabniejsze, sprawniejsze i po prostu zdrowsze. Wysportowana sylwetka wygląda dużo lepiej od tak zwanej skinny fat, która uważana jest za sflaczałą, galaretowatą i pełną cellulitu. W przypadku regularnych ćwiczeń unikniemy takiej sytuacji i nawet po zrzuceniu sporej ilości kilogramów nadmiar skóry się wchłonie, a ciało będzie wyglądać bardzo ładnie.

Warto również podkreślić, że nie ma jednej uniwersalnej dyscypliny lub zestawy ćwiczeń, które pomogą nam schudnąć – każda aktywność pomaga nam w chudnięciu i najważniejsze jest to, by po prostu się ruszać. Nieważne, czy pójdziemy na spacer, na siłownię, na rolki czy na basen – wszystko będzie lepsze od siedzenia na kanapie z pilotem w ręku.

Każdy z nas musi mieć jednak świadomość, że nawet nadmiar sportu bywa szkodliwy. Nasz organizm również musi mieć czas na odpoczynek i nie możemy katować się codziennymi, często kilkugodzinnymi ćwiczeniami, gdyż efekt może być zupełnie odwrotny do tego oczekiwanego.

Mity na temat odchudzania

Mimo rozwijającej się nauki, większej świadomości i dostępu do Internetu wśród wielu z nas wciąż krążą nieprawdziwe informacje związane z chudnięciem. Często są one szkodliwe, wywołują w nas złe emocje i sprawiają, że zrzucanie kilogramów staje się dla nas prawdziwą męczarnią. Najczęściej powielanymi mitami są te związane z jedzeniem, a dokładniej z ilością spożywanych kalorii. Błędnym założeniem jest, że im zjemy mniej, tym lepiej.

Jest to totalna bzdura, gdyż zbyt mała ilość wartości dostarczanych do naszego organizmu może zakłócić całą równowagę organizmu, przyczynić się do powstawania niedoborów oraz pojawiania się niebezpiecznych chorób. Być może w pierwszej chwili rzeczywiście szybko schudniemy, jednak gdy tylko zaczniemy jeść w miarę normalnie, to kilogramy wrócą ze zdwojoną siłą.

Z pewnością pojawią się także problemy z łamliwymi paznokciami, wypadającymi włosami, pogorszonym stanem skóry czy ciągłym zmęczeniem. Aby schudnąć, rzeczywiście trzeba jeść trochę mniej, ale nie można popadać w skrajność i korzystać z diet typu 1000 kcal czy nawet mniej.

Innym mitem związanym z odżywianiem jest niejedzenie po godzinie 18. Ostatni posiłek, jaki spożywamy, powinien być uzależniony od tego, o której godzinie kładziemy się do łóżka. Zakłada się, że najpóźniej powinniśmy jeść kolację ok. 2 lub 3 godziny przed snem. Omijanie kolacji i chodzenie spać głodnym również nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż zdarzają się sytuacje, w których budzimy się w środku nocy i idziemy do lodówki.

Dodaj komentarz